Wolontariusze z Podzamcza
5 Grudnia 2013Wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Podzamczu Chęcińskim razem z teatrem „Kubuś” organizują przedstawienia.
Dawid, Kamil, Anatolij, Beniamin, Mateusz – na co dzień są wychowankami Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Podzamczu Chęcińskim, ale wolą o sobie myśleć „wolontariusz”. Razem z zespołem Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” jeżdżą na warsztaty i przedstawienia – pomagają ustawiać scenografię czy usadzać widzów. To jedna z form współpracy, jakie placówka nawiązuje z instytucjami kultury. „Kubuś” jako pierwszy przyjął młodzież z problemami wychowawczymi.
Chłopcy już trzykrotnie pomagali w wyjazdowych warsztatach oraz w organizacji spektaklu „Robale”, w Sandomierzu, Przedborzu i Staszowie. Po raz pierwszy w swoim życiu sprawdzili się jako wolontariusze. Są z siebie dumni.
- Do wolontariatu wychowankowie przystępują bardzo chętnie, choć na początku różnie bywało. Kamil był bardzo na „nie”, ale potem to się zmieniło. Zaangażowanie chłopców cenią aktorzy, wiedzą, że mimo młodego wieku, ta młodzież niejedno w życiu przeszła. Dzięki uprzejmości aktorów, chłopcy mają możliwość zapoznać się z duchem teatru „od kuchni”, zobaczyć co się dzieje za kurtyną przed, w trakcie i po przedstawieniu – mówi Jolanta Dziewięcka, opiekunka wolontariuszy.
Anna Wójcik dodaje, że chłopcy bardzo się zżyli z aktorami, całą ekipą teatru. - Razem noszą dekoracje, jest przy tym dużo śmiechu i rozmów. Takiej dobrej atmosfery, która buduje więzi międzyludzkie. To świetna współpraca, bo „Kubuś” to teatr otwarty na każdego - mówi opiekunka chłopców.
Wolontariat w „Kubusiu” to jedna z wielu form pracy z młodzieżą.