Uczcili Powstańców
2 Sierpnia 2014
Mieszkańcy Kielc i powiatu kieleckiego upamiętnili 70 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
W uroczystościach uczestniczył Zdzisław Wrzałka, starosta kielecki.
Główne uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w Kościele Garnizonowym. Następnie uczestnicy przemaszerowali na Skwer Szarych Szeregów. Przy pomniku „Harcerzy poległych za Ojczyznę” odbyło się widowisko przygotowane przez Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych „JODŁA”. Tym razem zaprezentowane zostały tragiczne losy powstańczych sanitariuszek i łączniczek.
Punktualnie o godzinie 17 zawyły syreny alarmowe. Później odśpiewany został „Mazurek Dąbrowskiego”, a na maszt wciągnięta została flaga państwowa. W apelu poległych wyczytane zostały nazwiska dowódców Powstania Warszawskiego i niektórych żołnierzy walczących wtedy o wolną stolicę.
Na koniec władze państwowe i samorządowe, przedstawiciele wojska, policji, straży pożarnych, organizacji kombatanckich i harcerze złożyli wieńce i kwiaty. Wieniec od mieszkańców powiatu kieleckiego złożył starosta kielecki Zdzisław Wrzałka.
- Nasza obecność podczas tych uroczystości wynika z głębokiej potrzeby przypomnienia postaci tysięcy Polaków – żołnierzy, harcerzy, sanitariuszek, a nawet młodzieży i dzieci, które służyły, jako łącznicy – bohaterów tamtych dni. Ważne, by o nich nie zapomnieć i propagować prawdę historyczną w szkołach. Najmłodsze pokolenia muszą wiedzieć, komu zawdzięczają wolność – powiedział starosta Zdzisław Wrzałka.
Kieleckie uroczystości 70 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zorganizowali Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, Stowarzyszenie Szarych Szeregów i Związek Harcerstwa Polskiego.
- Przedstawiliśmy scenę ataku 2 kompanii Zgrupowania „Krybar” na umocnione budynki Uniwersytetu Warszawskiego oraz wynoszenie z ulicy rannych powstańców przez sanitariuszki – opowiada Dionizy Krawczyński, prezes „Jodły”. - Na tegoroczne uroczystości chcieliśmy zaprosić panią Zofię Książek-Bregułową, kielczankę od 1939r. mieszkającą w Warszawie. Pod pseudonimem „Żaneta” brała udział w powstaniu właśnie w Zgrupowaniu „Krybar”. Była sanitariuszką i sama została ciężko ranna 5 września 1944r. Niestety pani Zofia zmarła 1 czerwca tego roku. Pozostały po niej jednak wiersze, w tym wiersze związane z powstaniem, które podczas dzisiejszej uroczystości odczytali uczennice LO im. Słowackiego.