Traktowanie zwierząt wciąż jest problemem
7 Czerwca 2011Traktowanie zwierząt wciąż pozostawia wiele do życzenia ? stwierdził Wiesław Wyszkowski ? powiatowy lekarz weterynarii podczas wtorkowego posiedzenia trzech komisji Rady Powiatu Kieleckiego.
Powiatowy lekarz weterynarii był gościem posiedzenia trzech komisji Rady Powiatu w Kielcach: Budżetu i Finansów; Rolnictwa, Leśnictwa, Gospodarki Gruntami i Ochrony Środowisk oraz Samorządu, Rozwoju Gospodarczego i Przeciwdziałania Bezrobociu. Z przedstawionych przez Wiesława Wyszkowskiego informacji wynika, że żywność pochodzenia zwierzęcego oraz pasze spełniają wymogi.
- Stwierdzamy to na podstawie prowadzonego monitoringu i skrupulatnego badania próbek ? dodał powiatowy lekarz weterynarii. ? Warto dodać, że w ubiegłym roku gościła w naszym regionie misja unijna, która badała mięso drobiowe. Powiat kielecki wypadł bardzo dobrze.
Poważnym problemem pozostaje jednak traktowanie zwierząt.
- Wiele organizacji upomina się o prawa zwierząt ? bardzo nagłaśniane były sprawy schroniska w Dyminach i targowiska w Bodzentynie- powiedział Wiesław Wyszkowski. ? Pamiętajmy, że od przyszłego roku wchodzi w życie program kontroli dobrostanu zwierząt i musimy się do tego wspólnie przygotować?
Powiatowy lekarz weterynarii podkreślił, że konieczne jest oszacowanie skali problemu jakim jest bezdomność psów.
? Zaproponowaliśmy w tej sprawie spotkania we wszystkich powiatach naszego województwa- dodał.
Podczas wtorkowego posiedzenia radni rozmawiali także o sytuacji na rynku pracy. Artur Kudzia ? zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach odpowiadał na pytania dotyczące organizacji targów pracy, staży dla bezrobotnych oraz rozpatrywania wniosków na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
- W ubiegłym roku takich wniosków rozpatrzyliśmy pozytywnie 650, w tym roku na realizację czeka ich 150 ? powiedział Artur Kudzia.
Radni omówili także projekty uchwał na najbliższą sesję Rady Powiatu Kieleckiego. W posiedzeniu komisji uczestniczył Bogdan Gierada ? członek Zarządu Powiatu w Kielcach.