Sztuka resocjalizacji
15 Grudnia 2015
Burzą oklasków zakończyły się występy wychowawczych powiatowych ośrodków w Rembowie i Podzamczu podczas sympozjum „Twórcza resocjalizacja z perspektywy teorii i praktyki”.
Rytmiczny rap, przejmujące listy do matki – tak zaprezentowali się podopieczni młodzieżowych ośrodków wychowawczych w Podzamczu i Rembowie podczas konferencji, która odbyła się w poniedziałek, 14 grudnia na Wydziale Pedagogicznym i Artystycznym Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
Podczas spotkania, w którym uczestniczyli przedstawiciele młodzieżowych ośrodków wychowawczych z regionu świętokrzyskiego, rozmawiano o tym, jak zaangażowanie podopiecznych w różne formy twórczej aktywności wpływa na proces resocjalizacji. Niezwykle interesujące było wystąpienie Moniki Leśniak z MOW w Zawichoście, która podzieliła się spostrzeżeniami dotyczącymi pracy kobiet w placówkach resocjalizacyjnych.
- Nasza praca to wielka misja, pełna blasków i cieni. Te cienie to ogromny koszt emocjonalny i problemy, które przynosi się do domu. Blaski – to radość z sukcesów wychowanków, niepowtarzalne relacje z młodzieżą czy podziękowania od rodziców – podkreśliła Monika Leśniak.
O działających w MOW w Rembowie kołach zainteresowań mówili wychowawcy – Katarzyna Bednarczyk i Łukasz Dziopa. Ich prezentację zakończył występ podopiecznych – Pawła Szewczyka i Pawła Gubały.
O roli teatru resocjalizacyjnego w kształtowaniu systemu norm i wartości wychowanków mówiła Beata Duszyńska z MOW w Podzamczu. Jej podopieczni zaprezentowali uczestnikom konferencji przejmujący spektakl „Listy do M.”
