Szpitale z nadwykonaniami
28 Stycznia 2010 Plany inwestycyjne i sytuacja finansowa - to niektóre z tematów czwartkowego (28 I) spotkania dyrektorów powiatowych placówek służby zdrowia. W spotkaniu z dyrektorami powiatowych placówek służby zdrowia - Jolantą Rybczyk (Szpital Powiatowy w Chmielniku), Rafałem Szpakiem (Świętokrzyskie Centrum Matki i Noworodka- Szpital Specjalistyczny w Kielcach) i Jarosławem Wrzoskiewiczem (Powiatowe Centrum Usług Medycznych w Kielcach) wzięli udział - wicestarosta kielecki - Marian Ferdek oraz członkowie Zarządu Powiatu - Bogdan Gierada, Ryszard Barwinek i Szymon Jarzyna.
Spotkanie poświęcone było m.in. realizacji projektów, które otrzymały dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.
- Otrzymaliśmy dofinansowanie w ramach projektu "Inwestycje w infrastrukturę ochrony zdrowia - mówi wicestarosta Marian Ferdek. - Szpital przy ul. Prostej otrzymał 4 mln zł na rozbudowę kompleksu szpitalnego, Szpital Powiatowy w Chmielniku - 5 mln 550 tys. zł na modernizację i rozbudowę bloku operacyjnego, zaś Powiatowe Centrum Usług Medycznych - 1 mln zł na rozbudowę bazy lokalowej i sprzętowej.
Powiatowe placówki służby zdrowia już przygotowują się do realizacji unijnych projektów.
- Modernizujemy blok operacyjny. Dla nas jest to największa inwestycja. W listopadzie ubiegłego roku ogłosiliśmy przetarg, w środę, 27 stycznia podpisaliśmy umowę z wykonawcą - firmą "Dorbud" - mówi Jolanta Rybczyk, dyrektor Szpitala Powiatowego w Chmielniku. - Całość inwestycji zamknie się w kwocie 7 mln 10 tys. zł, z czego - 70- proc. pochodzić będzie z RPO.
Natomiast Powiatowe Centrum Usług Medycznych przetarg na realizację inwestycji ogłosi na początku lutego, do tego samego działania przygotowuje się szpital przy ul. Prostej w Kielcach.
Dyrektorzy powiatowych placówek posumowali ubiegły rok- wszyscy zaniepokojeni są nadwykonaniami ( np. w ŚCMiN w Kielcach w wynoszą one 5 mln zł.). Jak na razie Narodowy Fundusz Zdrowia nie deklaruje, że zapłaci za nie. Optymizmem nie napawają także niższe niż w 2009 r. kontrakty na ten rok. I tak np. w szpitalu w Chmielniku jest on niższy o 203 tys. zł., co oznacza m.in. dłuższe kolejki do specjalistów - już teraz na wizytę na rehabilitację i laryngologię trzeba czekać kilka miesięcy.
- Ten rok rzeczywiście zapowiada się nie najlepiej - podsumował wicestarosta Ferdek. - W tej sytuacji cieszą unijne dotacje na inwestycje, które z pewnością zostaną dobrze wykorzystane.