Przyjaźni niepełnosprawnym

Rusza tegoroczna edycja programu "Powiat kielecki przyjazny dla mieszkańców  w ograniczaniu skutków niepełnosprawności".

Program realizowany jest przez powiat kielecki od 2007 r. Początkowo współfinansowany był z PFRON-u, później jednak cały ciężar kontynuacji projektu spadł na barki samorządu. Na jego potrzeby zakupiono m.in. wysokospecjalistyczny sprzęt  rehabilitacyjny i samochód przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych. A wszystko to po to, by wspierać niepełnosprawnych mieszkańców powiatu kieleckiego w powrocie do zdrowia.

W ubiegłym roku do programu, którego koordynatorem jest Powiatowe Centrum Usług Medycznych w Kielcach, włączyło się 11 gmin oraz miasto Kielce, przekazując na jego realizację łączna kwotę 102 tys. zł. Powiat kielecki ze swojego budżetu dołożył 208 tys. zł. Dzięki temu 328 osób mogło skorzystać z  rehabilitacji ruchowej, fizjoterapii, masażu i badania gęstości kości, 432 – z porad psychologicznych, logopedycznych, zaś z wypożyczalni sprzętu – 252 osoby. Warto podkreślić, że niepełnosprawni mieszkańcy gmin dowożeniu byli bezpłatnie na zajęcia.

-Mamy  świadomość, że gdyby nie ten projekt, to wiele osób nie miałoby szans na rehabilitację. Dlatego warto rozmawiać z wójtami i burmistrzami z gmin z naszego powiatu, by włączyli się do działań  - mówi Jacek Barański, członek Zarządu Powiatu w Kielcach.

W tym roku niepełnosprawni mieszkańcy powiatu kieleckiego również będą mogli liczyć na wsparcie w ramach programu. Jak na razie wolę współfinansowania przedsięwzięcia potwierdziły gminy – Bieliny, Chęciny, Daleszyce, Górno, Łagów, Masłów, Miedziana Góra, Nowa Słupia, Raków, Sitkówka- Nowiny i Zagnańsk. Czekamy na deklaracje kolejnych samorządów, bowiem jest to warunek uczestnictwa mieszkańców gmin w projekcie. 

- Zainteresowanie programem jest bardzo duże, stwarza on bowiem osobom niepełnosprawnym możliwość skorzystania z  zabiegów rehabilitacyjnych, poradnictwa psychologicznego, badań gęstości kości czy bezpłatnej wypożyczalni sprzętu. Nie muszę nikogo przekonywać do tego jak ważna jest kontynuacja tego przedsięwzięcia przy wsparciu finansowym gmin- dodaje Jacek Barański.

Agata Niebudek-Śmiech