Przesłanie prezydenta...

- Pan prezydent wygłasza ostatnie przesłanie - mówił podczas sobotniej wieczornej mszy w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem  biskup ordynariusz Diecezji Kieleckiej - Kazimierz Ryczan. Nabożeństwo zgromadziło tłumy  mieszkańców regionu.

Sobotnia msza święta, która rozpoczęła się o godz. 19 zgromadziła rzesze mieszkańców naszego regionu, którzy przyszli, by modlić się o dusze tragicznie zmarłych - prezydenta Lecha Kaczyńskiego i towarzyszących mu członków delegacji na obchody rocznicy zbrodni katyńskiej. Wśród obecnych była rodzina pochodzącego z podkieleckiej Mójczy dowódcy sił lądowych -Tadeusza Buka, który był jedną z 95 osób towarzyszących prezydentowi w jego podróży do Katynia.

- Pan prezydent wygłasza ostatnie przesłanie - mówił  biskup ordynariusz Diecezji Kieleckiej- Kazimierz Ryczan. - Przekazał nam, by czcić pamięć ojczyźnianych bohaterów i modlić nad ich grobami. Jak dodał biskup Ryczan - to przesłanie to także wołanie o jedność, wspólnotę ponad podziałami, tak jak nie było podziałów w samolocie, którym do Katynia  lecieli przedstawiciele różnych opcji politycznych. To wołanie o zaprzestanie kłótni, kłamstw i oczerniania. Jesteśmy bowiem dziećmi jednej Matki-Ojczyzny.

Biskup Kazimierz Ryczan mówił o tym, że w obliczu tragedii takich jak ta, która wydarzyła się pod Smoleńskiem, zadajemy sobie pytanie - dlaczego ? I jesteśmy bezradni. Prezydent Kaczyński także chciał w Katyniu zadać pytanie - dlaczego ? I nie zdążył.

-  Boże Ojcze mam pytanie - czy chciałeś nami wstrząsnąć ? - pytał biskup ordynariusz w trakcie homilii dodając, że oto właśnie w tych trudnych dniach żałoby zaczynają się nasze narodowe rekolekcje.

Tuż po mszy świętej zgromadzeni przeszli na Plac Jana Pawła II , gdzie modlono się w intencji Ojca Świętego oraz ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Msza  święta żałobna odbyła się także w niedzielę o godz. 11. W nabożeństwie w kieleckiej Bazylice Katedralnej wzięli udział starosta kielecki - Zenon Janus i przewodniczący Rady Powiatu w Kielcach - Tomasz Lato.