Plantatorzy truskawek w powiecie kieleckim szykują się do zbiorów
3 Czerwca 2020
Lada moment rozpocznie się sezon zbioru truskawek gruntowych. Czy trudne warunki pogodowe będą miały wpływ na ilość i jakość plonów?
Wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie truskawek będzie o wiele mniej niż w ubiegłym. - Nie bez znaczenia była kwietniowa susza, a następnie majowe przymrozki w czasie kwitnienia. Zdecydowanie nie możemy spodziewać się wysokich plonów w gruncie. To może być spadek ilości zbiorów o około 30% - szacuje Jacek Czekaj, plantator truskawek z Bielin.
Jacek Czekaj ma już niemal za sobą, rozpoczęty ponad miesiąc temu, zbiór truskawek deserowych w tunelach na powierzchni 40 arów. Tu plony były o około 20% niższe niż w latach ubiegłych, ale jak mówi plantator, zrekompensowała je nieco wyższa cena sprzedaży hurtowej. Niestety w przypadku truskawek gruntowych może być gorzej. Pan Jacek uprawia je na powierzchni 3,5 hektara i w około 80% przeznacza dla przemysłu. Zwykle zbiera od 30 do 40 ton truskawek.
Problemem plantatorów mogą być także trudności w pozyskaniu osób do pracy. Nie bez wpływu na to jest epidemia koronawirusa. - Nikt do końca nie wie, jak będzie wyglądał zbiór, bo to się zmienia z dnia na dzień – informuje Andrzej Bozowski, prezes Stowarzyszenia Truskawki Bielińskiej.
W miejscowości Porąbki Andrzej Bozowski ma nieco ponad 2 hektary truskawek do zbioru i 1,5 hektara nowych nasadzeń. Uprawia truskawki odmian wczesnych, średnich i późnych. Już wie, że także on odczuje skutki zaskakującej w tym roku pogody.
- Dużo pierwszych kwiatów przemarzło. Truskawek w tym sezonie będzie mniej niż w ubiegłym roku. Dodatkowo, z powodu zimy, której właściwie nie było, plantacje atakuje opuchlak, siedzący w korzeniu. Grasował całą zimę, co ujawniło się w kwietniu i maju, kiedy krzaki zaczęły wypadać – mówi Andrzej Bozowski.
Zarówno pogoda, jak i trudności w uprawie zapewne wpłyną na ceny owoców. - Pierwsze truskawki już dojrzewają. Zbiory rozpoczynają się zwykle przed Bożym Ciałem, a pełny sezon zaczyna się wtedy, kiedy ruszają skupy - mówi Andrzej Bozowski.
Bieliny od lat nazywane są w regionie zagłębiem truskawkowym. Owoc ten dotarł do gminy już w latach 50. XX wieku.
Plantatorzy szykują się do zbiorów. Truskawek będzie mniej
