Nowe metody na oszustwa
4 Listopada 2020Przestępcy internetowi ciągle modyfikują swoje metody działania. W ostatnim czasie coraz częściej oszuści podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z linkiem do strony, na którą należy zalogować się i tym samym umożliwić wyłudzenie środków za pomocą swojego konta bankowego.
Oszuści ciągle modyfikują swoje metody działania i korzystają z każdej nadarzającej się okazji, aby wprowadzić w błąd i wykorzystać zaufanie niczego nie podejrzewających osób. Coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z informacją o konieczności uregulowania niedopłaty za nadaną przesyłkę. W wiadomości podany jest także link do aplikacji, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku. Nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta, takie jak login czy hasło, umożliwiając tym samym przejęcie kontroli nad konkretnym kontem bankowym. Ktoś, kto często otrzymuje paczki, jest łatwym celem dla przestępców, zwłaszcza jeśli oczekuje akurat na daną przesyłkę.
Niestety w minioną niedzielę ofiarą takiego oszustwa padł 26-letni mieszkaniec miasta. Wtedy to otrzymał on SMS-a od rzekomej firmy kurierskiej, z treści którego wynikało, że jego paczka została zatrzymana z tytułu niedopłaty 50 groszy. W wiadomości podany był również link do strony, gdzie należało się zalogować i uregulować płatność. Mężczyzna w tym czasie oczekiwał na przesyłkę i niczego nie podejrzewając postępował zgodnie z otrzymanymi wskazówkami. Podczas logowania do aplikacji banku został poproszony o podanie swoich danych osobowych, loginu i hasła do konta. Ponadto wpisał również czterocyfrowy pin, którym zawsze się posługiwał. W trakcie logowania na konto bankowe strona internetowa, z którą się łączył wielokrotnie się zawieszała. Po chwili mężczyzna zamknął ją i ponownie próbował się zalogować, jednak bezskutecznie, gdyż wyświetlała się informacja o błędnym loginie i haśle. 26-latek kiedy nabrał podejrzeń, że padł ofiarą oszustwa skontaktował się z bankiem i wtedy potwierdził swoje przypuszczenia. Okazało się , że ktoś na jego dane uzyskał kredyt na kwotę ponad 16 000 złotych i z konta zniknęło już 2000 złotych.
Policja apeluje o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy.