Niezwykłe odkrycie na górze Chełmowej
23 Kwietnia 2021Elementy uzbrojenia i umundurowania z czasów I wojny światowej, przedmioty osobiste i pozostałości po bitwie. Do tego trzy niewybuchy z okresu drugiej wojny światowej. Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna, która rozpoczęła przeszukiwanie Góry Chełmowej, odkryła już pierwsze znaleziska. Co jeszcze kryje góra?
Leżąca na północ od Nowej Słupi Góra Chełmowa jest enklawą Świętokrzyskiego Parku Narodowego. To miejsce do tej pory nieodkryte jeżeli chodzi o pozostałości po pierwszej wojnie światowej, m.in. ze względu na położenie.
- Do tego, aby ktokolwiek mógł wkroczyć na teren parku i prowadzić tego typu badania, potrzebna była zgoda Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna poprosiła Świętokrzyski Park Narodowy o pomoc w jej uzyskaniu. Ministerstwo wydało zgodę i rozpoczęły się poszukiwania - informuje przewodnik świętokrzyski i pracownik Świętokrzyskiego Parku Narodowego Paweł Sadrak.
A jest czego szukać. Wiadomo, że w czasie I wojny światowej m.in. na terenie gminy Nowa Słupia toczyły się walki, że w 1914 roku wysadzona została wieża klasztoru łysogórskiego. Świętokrzyskiej Grupie Eksploracyjnej szczególnie zależy na znalezieniu śladów walk będących następstwem bitwy, która rozegrała się pod Opatowem.
- To jest 1915 rok. Rosjanie po bitwie pod Opatowem kontratakują, dochodząc pod Górę Chełmową, gdzie są zatrzymywani przez Niemców. Przez 3 dni góra ta przechodziła z rąk do rąk. Raz okopywali się na niej Niemcy, raz Rosjanie. 20 maja, gdy ci ostatni byli na górze, Niemcy podejmują decyzję - bez porozumienia ze sztabem - o nocnym szturmie. Trwają wówczas zacięte walki, dochodzi do bitwy wręcz i na bagnety, jednak opór Rosjan jest tak silny, że Niemcy postanawiają się wycofać. 21 maja również Rosjanie wycofują się na lepiej umocnione pozycje - wyjaśnia prezes Świętokrzyskiej Grupy Eksploracyjnej Sebastian Grabowiec.
Śladów właśnie tej potyczki szukają członkowie grupy. Udało im się już odnaleźć pozostałości, m.in.: guziki, rzeczy osobiste, bagnety, manierkę na wodę.
- Bitwa, która miała miejsce na Górze Chełmowej, to trochę zapomniana i właściwie nigdzie nieopisana historia. Przedmioty, które już odnaleźliśmy w tym miejscu, to niepodważalne dowody, że właśnie takie działania miały tam miejsce. Dodatkowo, w sobotę, 17 kwietnia znaleźliśmy trzy niewybuchy, pochodzące z czasów II wojny światowej. Dziękujemy policjantom z Komisariatu w Bodzentynie, którzy przez weekend, do czasu przybycia saperów, zabezpieczali teren i pilnowali tego znaleziska. Jesteśmy przekonani, że ta góra kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic - mówi Sebastian Grabowiec.
Poszukiwacze przygotowani są również na to, że podczas badań natrafią na jeszcze starsze przedmioty, być może nawet pochodzące spod wpływów rzymskich.
- Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna planuje przekazać znaleziska do Świętokrzyskiego Parku Narodowego. W związku z tym prawdopodobnie utworzone zostanie specjalne stanowisko w postaci na przykład gabloty, gdzie te przedmioty zostaną wyeksponowane w formie wystawy - informuje Paweł Sadrak.
Poza poszukiwaniami członkowie grupy prowadzą przy okazji akcję oczyszczania tego miejsca ze śmieci, bo chociaż znajduje się ono na terenie Parku Narodowego, niestety turyści pozostawiają tu po sobie odpady.
Świętokrzyska Grupa Eksploracyjna otrzymała zgodę na prowadzenie poszukiwań na okres trzech lat. - Dziękujemy wszystkim, którzy się do tego przyczynili, w tym Janowi Reklewskiemu, dyrektorowi Świętokrzyskiego Parku Narodowego - podsumowuje Sebastian Grabowiec.