"Naszą ojczyznę racz nam wrócić, Panie". Rocznica Upadku Powstania Listopadowego
21 Października 2019Mieszkańcom powiatu kieleckiego historia Powstanie Listopadowego, może nie weszła tak głęboko w pamięć jak Insurekcja Styczniowa roku 1861. Nic dziwnego ponieważ, Ziemia Świętokrzyska była sercem działań Mariana Langiewicza, Dionizego Czachowskiego czy bitwy pod Małogoszczem, a to nazwiska i miejsca ściśle związane z Powstaniem Styczniowym i celebrowane w corocznych akademiach i rekonstrukcjach.
Dziś przypada rocznica upadku Powstania Listopadowego. Kapitulacja twierdzy zamojskiej 21 listopada 1831 roku przypieczętowała nierealizowanie marzenia Polaków do wybicia się Królestwa Polskiego na niepodległość. Ten utworzony w 1815 roku, twór Kongresu Wiedeńskiego, był kontynuacją Księstwa Warszawskiego.
"Złe z dobrem pomieszane, ale lepiej nam będzie, niż było" - wyrażał nadzieję o Królestwie Kongresowym książę Adam Jerzy Czartoryski. Szybko okazało się, że carskiego absolutyzmu nie da się połączyć z polską wolnością.
"Konstytucja na stole, a bat pod stołem"
Po kilku latach istnienia Królestwa Kongresowego okazało się jednak, że "Konstytucja na stole, a bat pod stołem": nadużycia rosyjskich urzędników, okrutne traktowanie żołnierzy i cywilów przez naczelnego wodza armii, Wielkiego Księcia Konstantego i jawne łamanie konstytucji powodowało rośnięcie niezadowolenie polskiego społeczeństwa, aż do wybuchu powstania listopadowego w 1830 roku, które przerodziło się w otwartą, polsko-rosyjską wojnę.
Działania wojenne w Powstaniu Listopadowym to szereg chwalebnych zwycięstw oręża polskiego pod Stoczkiem, Iganiami, Wawrem i Dębem Wielkim. To również klęski z przeważającymi siłami pod Ostrołęką.
Działania zbrojne na Ziemi Kieleckiej
Po utworzeniu Królestwa Polskiego, 6 sierpnia 1816 roku Namiestnik Królestwa Polskiego gen. Józef Zajączek postanowił (z uwagi na utworzenie wolnego miasta Krakowa), aby Kielce zostały stolicą województwa krakowskiego.
Powstanie 1830 roku trafiło w Kielcach i okolicznych miasteczkach na podatny grunt.
5 grudnia 1930 roku zarządzono powołanie pod broń byłych żołnierzy i podoficerów. Formowanie tych oddziałów wymagało wielkiej ofiarności społeczeństwa, trzeba było zapewnić im wyżywienie i zakwaterowanie. W owym okresie pełnomocnikiem Rządu Narodowego i dowódcą Gwardii Ruchomej był Jan Ledóchowski, który 9 grudnia 1830 roku wydał odezwę do mieszkańców województwa. Zastąpił go niedługo potem Henryk Dembiński, który organizował oddziały zbrojne armii czynnej i Gwardię Ruchomą. Niezależnie od tego powoływano Straż Obywatelską, która w nocy patrolowała miasto i pełniła warty na rogatkach i przy magazynach. Z udziału w pracach Straży zwolnieni byli duchowni i urzędnicy państwowi. Do Kielc przybywały też oddziały ochotnicze z całego województwa, które potem brały udział w bitwach pod Nową Wsią, Sochaczewem i Warszawą. Bataliony Gwardii Ruchomej rozwiązano na wiosnę 1831 roku.
Zapał mieszkańców gasł. Ostatnim zrywem było utworzenie w końcu sierpnia na rozkaz generała Samuela Różyckiego Gwardii Narodowej złożonej ze wszystkich mieszkańców w wieku od 19 do 50 lat. Powstały 4 takie kompanie. Był to już koniec powstania, a 24 września 1831 roku do Kielc wkroczyły wojska rosyjskie.
Po klęsce powstania Kongresówka została włączona do rosyjskiego imperium, zniesiono konstytucję, zastępując ją Statutem Organicznym i mocno ograniczając autonomię, likwidując Sejm i oddzielną armię. I ta autonomia została ograniczona po upadku kolejnego zrywu niepodległościowego, czyli powstania styczniowego w 1864 roku.