Jarmark pełen słońca i muzyki

Artyści ziemi świętokrzyskiej, śpiewem i niezwykłym tańcem wprowadzili gości IX Jarmarku Świętokrzyskiego w wyjątkowy klimat.

Długo oczekiwane słońce towarzyszyło tegorocznemu Jarmarkowi Świętokrzyskiemu, który już po raz dziewiąty odbył się u stóp klasztoru Ojców Oblatów. Gospodarz bazyliki, ojciec superior Zygfryd Wiecha witając gości, opowiedział o trudnościach, z jakimi borykali się wszyscy w ostatnich dniach.

- Pogoda, której aktualnie doświadczamy, jest zagrożeniem dla ludzi i ich dobytku. Jeszcze wczoraj wyładowanie atmosferyczne zniszczyło nam instalację świetlną, to nam przypomina, że nie wszystko od nas zależy. Tym bardziej cieszymy się, że dzisiaj mamy piękny dzień - dodał. Po tych słowach rozpoczęła się uroczysta msza święta.

                                                                   Od śmierci do życia

Niezwykle piękne i wzruszające kazanie wygłosił  o. Wojciech Popielewski OMI. Opowiedział o historii opactwa na Świętym Krzyżu, kiedy w jego murach mieściło się ciężkie wiezienie i obóz zagłady.

 - Śmiercią wolność otwieramy. Odnosząc się do tamtych tragicznych dni, możemy być wdzięczni Bogu, że te czasy mamy już za sobą. Dzisiaj towarzyszy nam uczucie radości, że jest inaczej, że dni, które naznaczyły grozą to miejsce, minęły. Nie ma w Polsce miejsca, gdzie historia tworzona przez ludzi tak bardzo stopiłaby się z bogactwem natury, dziedzictwo kulturowe z dziedzictwem przyrody, sakrum chrześcijańskie z miejscową tradycją, pobożność z folklorem, historia z mitem. To ponad tysiąc lat historii. Teraz schodzimy się w to miejsce radośni i dumni, a przede wszystkim świadomi.

Dodał, że niedzielnemu jarmarkowi towarzyszy cudownie bogata różnorodność i wielka moc wybaczania.

                                                   Na spotkanie z muzyką i tradycją

Gospodarzami tegorocznego Jarmarku byli: starosta kielecki, Zdzisław Wrzałka, wicestarosta kielecki, Zenon Janus, członkowie Zarządu Powiatu w Kielcach - Bogdan Gierada i Jacek Barański oraz władze samorządów z gmin Bielin - wójt Sławomir Kopacz oraz wójt Nowej Słupi – Wiesław Gałka. Jarmark odwiedzili radni powiatowi: Małgorzata Sitarz, Danuta Żebrowska i Ireneusz Żak. Imprezę swoją obecnością uświetnili: wiceminister obrony narodowej Beata Oczkowicz, poseł Waldemar Pawlak i zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej – Robert Sabat.

Starosta kielecki - Zdzisław Wrzałka w imieniu Zarządu Powiatu powitał gości i zaprosił do wspólnej zabawy.

- Jarmark to nasza doroczna tradycja. Spotykamy się na Świętym Krzyżu, aby wysłuchać naszych pięknych i wspaniałych zespołów, aby przypomnieć sobie tradycje ziemi kieleckiej, zapoznać się ze wspaniałymi kulinariami naszej świętokrzyskiej ziemi. Mam nadzieję, że jarmark będzie radosnym wydarzeniem w życiu każdego z przybyłych tu gości. Przy okazji chciałbym podziękować wszystkim artystom za ogromne zaangażowanie w imprezę.

Zenon Janus podziękował ojcom za wspaniałą homilię. Minister Oczkowicz podziękowała za zaproszenie na jarmark, zaś poseł Pawlak pozdrowił wszystkich strażaków obecnych na uroczystości i tych, którzy czuwają i zabezpieczają wały przed powodzią.

                                                    Od krakowiaka po Niemena

Po powitaniach wystąpili sygnaliści z Technikum Leśnego z Zagnańska i hejnałem rozpoczęli wspaniałą podróż po świecie folkloru. Kolorowa scena co rusz zmieniała się za sprawą artystów z gmin Nowa  Słupia i Bielin. Jako pierwszy zaprezentował się zespół Meatro z Chmielnika z Patrycją Michalską, laureatką programu „Bitwa na Głosy”. Tuż potem przed publicznością wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Jodełki”, z wyjątkową solistką - Emilką Chlewicką. – To wspaniali, choć jeszcze młodzi artyści – mówił ze sceny prowadzący Jarmark – Robert Wieczorek. Kolejny występ dały „Małe Bielinianki”.

Dalej, gminę Bieliny reprezentował Chór Towarzystwa Przyjaciół Bielin – Sabbaton, Zespół Chichoty, kapele: Bielińska i Herbusia z Makoszyna, Zespół Śpiewaczy „Echo Łysicy”, śpiewające czystą bielińską gwarą „Makoszyńskie Przepióreczki” i Kapela z Kakonina.

Potem sceną na długo zawładnęli przedstawiciele Nowej Słupi - Świętokrzyskie Diabliki, zespół instrumentalno - wokalny działający przy Gminnym Ośrodku Kultury. - Zespół śpiewaczy Chełmowianki powstał ponad dwa lata temu. Wciąż prężnie się rozwija, reprezentując gminę i powiat na różnych festiwalach – dodała prowadząca Urszula Nawrocka.

Bardzo dobrze zaprezentował się Zespół Pieśni i Tańca „Kielce”, który wykonał porywającego krakowiaka i kujawiaka. Ich taniec był żywiołowy, a regionalne stroje po prostu piękne. Wojewódzki Dom Kultury reprezentowało także studio wokalne WDK i Zespół Inscenizacji Tanecznych eMKa Dance.

Niezwykle interesujący spektakl teatralno – taneczny pt. „Wieczór pielgrzyma” przedstawiła młodzież z gminy Nowa Słupia. Goście mogli się przekonać jak groźne były walczące z dobrem świętokrzyskie demony, jaka historia związana jest z Łysą Górą czy diabelskim kamieniem. Pojawiły się zarówno motywy sakralnego powiązania regionu, jak również jego pogańskiego charakteru. Warto dodać, ze choreografię do spektaklu przygotowali Elżbieta Szlufik – Pańtak i Grzegorz Pańtak.

Ta sama para wyreżyserowała finałowy spektakl taneczny pt. "Niemen", w którym wystąpili artyści z Kieleckiego Teatru Tańca. Ich występ „Niemen” długo był oklaskiwany przez publiczność. Zaproszeni goście mogli wysłuchać największych przebojów Czesława Niemena, w tle z piękną i liryczną choreografią. W tym roku na scenie zaprezentowało się ponad 300 artystów z regionu.

Wiele się działo poza sceną. Na najmłodszych czekały ciekawe konkursy, które przygotowali Marcin Sikorski i Arkadiusz Adamczyk ze Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Maluchów wyśmienicie zabawiali aktorzy Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” – Hanna Grabowska i Michał Lach. Można było również obejrzeć pokazy sokolnicze – myszołowa Simby. Jak co roku na zwiedzających czekały stoiska ze specjałami kuchni regionalnej i rękodziełem artystycznym. Były stoiska ze smakołykami z Bielin i Nowej Słupi.

- Tegoroczny Jarmark po raz kolejny udowodnił, że mamy wspaniałych artystów, którzy zapewnili oglądającym niebywałą ucztę dla ciała jak i ducha. Mamy ciekawe zespoły, które śpiewem nie tylko kultywują naszą tradycje, ale też wychwalają piękno naszej świętokrzyskiej ziemi - powiedziała na koniec Bożena Gumułka, naczelnik Wydziału Rozwoju kieleckiego starostwa.

Agnieszka Madetko