Dzieci - najpiękniejsza rzecz
22 Maja 2014
Złote krzyże zasługi odebrali z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego państwo Kraińscy – rodzice zastępczy z Daleszyc.
- Dzieci to najpiękniejsza rzecz, która może zdarzyć się w życiu – mówił prezydent RP – Bronisław Komorowski podczas czwartkowej uroczystości, która odbywała się w Pałacu Prezydenckim.
Do Warszawy zjechały wyróżnione rodziny wielodzietne oraz rodziny zastępcze z całej Polski. Okazją do spotkania były niedawne obchody Dnia Rodziny, który przypada 15 maja. Wśród zaproszonych przez prezydenta RP i jego małżonkę – Annę gości znaleźli się Irena i Krzysztof Kraińscy z Daleszyc, którzy od 2006 r. pełnią funkcję rodziny zastępczej. Wyróżnionemu Złotymi Krzyżami Zasługi małżeństwu towarzyszyła ósemka ich podopiecznych oraz dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kielcach – Anna Bielna.
-Chciałbym podziękować wam wszystkim za wysiłek i trud wychowania dzieci – mówił prezydent Bronisław Komorowski tuż po uroczystym wręczeniu odznaczeń. – Rodziny wielodzietne mogą wnieść wiele istotnych wartości do naszego życia zbiorowego. Na szczęście mamy już za sobą etap, w którym dominowały negatywne stereotypy na temat takich rodzin. Na naszych oczach dokonał się wielki przełom – duża rodzina jest wielką wartością, jest dla nas wszystkich istotnym punktem odniesienia.
Prezydent Komorowski dodał, że każdego roku i każdego dnia należy podkreślać znaczenie wielodzietnych rodziny – ze względu na przyszłość Polski i to, jakim będziemy narodem.
- Wielodzietność to radość, ale i dodatkowe obciążenie, wielki trud i odpowiedzialność. Na szczęśliwą rodzinę, w której jest klimat miłości i akceptacji, trzeba ciężko pracować – podkreślił prezydent.
Państwo Kraińscy nie kryli wzruszenia z otrzymanego wyróżnienia.
- Cieszymy się, że nasza codzienna, zwykła praca została doceniona- powiedziała nam pani Irena, a pan Krzysztof dodał:
- Prowadzenie rodziny zastępczej to praca przez 25 godzin na dobę. Przynosi ona wielką satysfakcję, bowiem wszystko co robimy, robimy dla dzieci.
Warto dodać, że w ciągu ośmiu lat w domu państwa Kraińskich umieszczono 28 dzieci (czworo z nich adoptowano, dwoje się usamodzielniło, a 15 wróciło do swoich domów rodzinnych).
- To wielka radość, że rodzina z powiatu kieleckiego otrzymała tak zaszczytne wyróżnienie – podkreśliła Anna Bielna. – Państwo Kraińscy tworzą związek oparty na wzajemnym wsparciu i akceptacji, mają znakomity kontakt z dziećmi, dbają o ich potrzeby.
Irena i Krzysztof Kraińscy przekazali prezydentowi Komorowskiemu niezwykły podarunek – fotografię, na której zostali uwiecznieni wszyscy ich podopieczni.
Agata Niebudek-Śmiech