Chciałbym, żeby Janów prężnie się rozwijał. Sołtys o swojej funkcji

1 Marca 2021
 

Sławomir Staszewski mieszka w Janowie, pracuje zawodowo, pasjonuje się ogrodnictwem i pszczelarstwem, wraz z żoną wychowuje troje dzieci, a do tego od blisko dwóch lat pełni funkcję sołtysa.

Tu dorastał, stąd pochodzą jego rodzice, tu wychowywali się jego dziadkowie i pradziadkowie. Zna prawie wszystkich mieszkańców i doskonale wie, jakie są ich potrzeby. A najważniejszą jest gruntowna przebudowa drogi i budowa kanalizacji sanitarnej.

– Te inwestycje były planowane w zasadzie od 1992 roku. Wtedy w Janowie została zrobiona asfaltowa droga, która co roku jest łatana i wymaga kompleksowego remontu. Nie ukrywam, że ze ściekami także jest olbrzymi problem: część mieszkańców wywozi je do oczyszczalni w Piekoszowie lub Nowinach, ale niektórych nie stać na opróżnianie szamba raz w miesiącu. Jednorazowy koszt wywózki to ponad 200 zł. Niektórzy mieszkańcy założyli przydomowe oczyszczalnie, ale jest to rozwiązanie tymczasowe – informuje Sławomir Staszewski.

Sam wielokrotnie odbywał spotkania w tej sprawie z wójtem, radnymi i mieszkańcami, ale na przeszkodzie stały kwestie finansowe.

– Dlatego, gdy pod koniec ubiegłego roku pojawiła się informacja, że udało się uzyskać czteromilionowe dofinansowanie z Funduszu Inwestycji Lokalnych na gruntowną przebudowę blisko dwukilometrowego odcinka drogi w Janowie Dolnym i budowę kanalizacji, zaczęliśmy się cieszyć, że wreszcie się udało. To był chyba najpiękniejszy prezent, jaki na Boże Narodzenie mogliśmy otrzymać – przyznaje sołtys. Według wstępnych planów w kwietniu mogłaby ruszyć procedura przetargowa na wyłonienie wykonawcy, a same prace mogłyby się zakończyć jesienią przyszłego roku.

Janów jest niedużą miejscowością, podzieloną trasą S7 na Janów Dolny i Górny. Jest tu około 80 domów, w których mieszka blisko 600 mieszkańców. Jak mówi sołtys, to aktywna i zaangażowana w życie miejscowości społeczność. Dzięki temu udaje się realizować lokalne inicjatywy. Pierwszą wykonaną na wniosek sołtysa było podcięcie kasztanowców zasłaniających krzyż, przy którym co roku odbywa się m.in. obrzęd poświęcenia pól. – Wystąpiłem również z wnioskiem o nową wiatę autobusową, bo stara jest w opłakanym stanie.

By jak najszybciej docierać do mieszkańców Janowa z informacjami o tym, co dzieje się w miejscowości, powstała grupa na jednym z portali społecznościowych. To tam sołtys publikuje wszystkie ogłoszenia, informacje o planach i pomysłach na rozwój. – Idziemy z duchem czasu, oprócz tradycyjnych ogłoszeń na tablicy informacyjnej, mieszkańcy mogą zapoznać się z ważnymi komunikatami także online – mówi sołtys.

Sławomir Staszewski wraz z mieszkańcami często angażuje się w działania w czynie społecznym. Tak było m.in. w ubiegłym roku, gdy wandale zniszczyli zabytkową kapliczkę z figurą Matki Boskiej Janowskiej. Wspólnymi siłami zdołali ją odnowić i pomalować. Na początku tego roku z kapliczki skradziono figurę. Po  pewnym czasie wyłowiono ją ze starorzecza Bobrzy. Mieszkańcy i sołtys odnowili ją i umieścili na miejscu.

– Udało się również zapoczątkować zbiórkę złomu w Janowie i ościennych miejscowościach. Zorganizowaliśmy ją już dwa razy. Informujemy mieszkańców, kiedy u nich będziemy i jak będą oznaczone samochody do odbioru. Mieszkańcy oddają nam złom zalegający na posesjach. My  sprzedajemy go w skupie, a zebrane w ten sposób pieniądze przekazujemy na budowę kościoła w Jaworzni. W ubiegłym roku odzew był duży i przekazaliśmy dzięki temu 5600 zł – informuje Sławomir Staszewski.

Nowością w Janowie jest turniej piłkarski o puchar sołtysa. W miejscowości prężnie działa drużyna Orląt Janowskich. Chłopcy wygrali gminny konkurs i zdobyli 1000 złotych. Za te pieniądze zakupiono głośnik przestrzenny, który wykorzystywany jest m.in. podczas turniejów. W Janowie udało się zorganizować już dwa turnieje, choć na razie na prywatnym terenie. Były nagrody od sponsorów, medale i puchary.

– Moim marzeniem jest, aby ci młodzi, zdolni chłopcy mieli tu swoje miejsce, na którym mogliby trenować. Chciałbym, aby w Janowie powstało dla nich boisko i choćby niewielka strefa do rekreacji dla mieszkańców. Być może ławeczki, huśtawki dla najmłodszych mieszkańców. Mam wstępną lokalizację, ale musimy ją najpierw skonsultować w Urzędzie Gminy – informuje Sławomir Staszewski.

Mieszkańcy zaproponowali również, by zorganizować dla nich cykliczne wydarzenie integracyjne. Być może zapoczątkowane zostaną Dni Janowa, które z racji imienin Jana odbywałyby się w czerwcu.

– Kilka projektów mi się w życiu udało. Chciałbym, żeby tu także było to możliwe. Kiedy już coś zacznę, staram się doprowadzić do końca. Liczę, że Janów będzie się prężnie rozwijał. Idziemy w dobrym kierunku – podsumowuje sołtys Janowa. 

Chciałbym, żeby Janów prężnie się rozwijał Chciałbym, żeby Janów prężnie się rozwijał
10

Chciałbym, żeby Janów prężnie się rozwijał

do góry
Zapraszamy na kontrolę świateł samochodowych Rozbudowa szpitala w Chmielniku staje się faktem Rodziny zastępcze poszukiwane Telefony do Wydziału Komunikacji i Transportu Umów wizytę / Rejestracja pojazdów