Będzie bezpieczniej na drodze w Chrustach w gminie Zagnańsk
1 Grudnia 2021Symbolicznym wbiciem łopaty rozpoczęły się prace na drodze powiatowej w Chrustach w gminie Zagnańsk, gdzie zostanie wymieniona nawierzchnia, a bezpieczeństwo mieszkańców poprawi się dzięki powstaniu chodnika. - To długo wyczekiwany dzień nie tylko przez mieszkańców gminy, ale także regionu - mówił starosta kielecki Mirosław Gębski. 
W rozpoczęciu prac wzięli udział starosta kielecki Mirosław Gębski, członek Zarządu Powiatu Cezary Majcher, wójt gminy Wojciech Ślefarski, radna powiatowa Małgorzata Popiel i sołtys sołectwa Chrusty Sławomir Michta oraz przedstawiciele wykonawcy.
Przebudowa drogi w Chrustach to bardzo wyczekiwana przez mieszkańców gminy inwestycja. Od dziesiątek lat starali się oni, by władze powiatu przychyliły się do spełnienia marzeń o budowie bezpiecznego chodnika. Przy drodze tej znajduje się, oprócz gęstej zabudowy jednorodzinnej, także szkoła podstawowa.
- Wszyscy staramy się, aby poprawiać nasz powiat. Mieszkańcy wielokrotnie interweniowali w tej sprawie i cieszę się, że dziś przystępujemy do pracy. Ten odcinek drogi był w fatalnym stanie, a bezpieczeństwo dzieci i ich opiekunów jest tu kwestią priorytetową - powiedział starosta kielecki Mirosław Gębski.
Jak zaznaczył, droga powiatowa w Chrustach jest bardzo ważną drogą z punktu widzenia komunikacyjnego. Obecnie jest mocno wyeksploatowana, jezdnia jest wąska, brak jest odpowiedniego pobocza i chodnika. - Wyczekiwana przez wszystkich mieszkańców, nie tylko gminy Zagnańsk, ale także innych powiatów, jak skarżyskiego, którzy skracają sobie nią dojazd do domów, gdy np. zakorkowana jest ulica Radomska. Cieszymy się, że wspólnie z gminą Zagnańsk realizujemy tak ważną inwestycję - dodał.
Długość modernizowanego odcinka to 1 kilometr 238 metrów. W ramach inwestycji oprócz nowej nawierzchni, powstanie chodnik dla pieszych oraz kanalizacja deszczowa i sanitarna. Modernizację przejdą także pobocza, sieć wodociągowa, rowy przydrożne, przepusty i zatoka autobusowa.
Całkowita wartość zadania to blisko 4 mln zł, przy dofinansowaniu sięgającym 60% kosztów. Zadanie to zostało dofinansowane w ramach programu „Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg” w wysokości 2 mln 387 tys. zł. Pozostałą część podzieliły pomiędzy siebie budżety powiatu i gminy po 795 869,42 zł.
Cezary Majcher zaznaczył, że obecnie powiat realizuje 22 duże, wielomilionowe inwestycje. - Temperatura nam sprzyja, także drogowcy mają pełne ręce roboty - mówił. Podkreślił, że droga w Chrustach zakwalifikowała się do dofinansowania w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, który jest bardzo mocnym wsparciem dla budżetów samorządowych.
Inwestycja jest realizowana przy mocnym zaangażowaniu władz lokalnych. - Chrusty są dość dużą miejscowością, w której mieści się szkoła, a tą drogą dzieci uczęszczają do niej. Dlatego tak ważne było wybudowanie chodnika. Brak jest odpowiedniego pobocza, rowy przydrożne nie są w stanie odprowadzać wody w skuteczny sposób podczas silnych opadów. Dodatkowo drogę mocno eksploatują tiry, które dojeżdżają do magazynów, mieszczących się przy ulicy Kieleckiej - powiedział wójt Wojciech Ślefarski.
Jak dodał, gmina nie zwalnia tempa. - Dzięki dobrej współpracy ze starostą, Zarządem i radnymi powstaje kolejna inwestycja w gminie. Za to bardzo dziękujemy.
Sołtys Sławomir Michta w imieniu mieszkańców także podziękował staroście kieleckiemu za inwestycję. Do tej pory nie było tu chodnika. Mieszkańcy chodzili do sołtysa i gminy z prośbą, aby go wybudować. Ostatecznie nadszedł ten piękny czas i w końcu będziemy mieli chodnik.
Radna Małgorzata Popiel zaznacza, że bezpieczeństwo to priorytet dla radnych powiatu kieleckiego. - Przemieszczanie się naszych dzieci i osób starszych jest dla nas ważne. Dlatego zwracamy uwagę, aby przy szkołach, instytucjach publicznych były chodniki - powiedziała radna.
Radości z inwestycji nie ukrywała dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Zagnańsku. - Od dziesiątek lat mieszkańcy Chrustów i okolic chodzą do tej szkoły. Poruszają się drogą, ponieważ nie ma chodnika ani pobocza. Cieszymy się, że teraz będzie bezpieczniej - mówi dyrektor Marta Majkowska.
