Barszcz rakowski najsmaczniejszy
13 Lipca 2014Dla ciała – pyszne potrawy, dla ducha – dźwięki muzyki ludowej. Tak było w niedzielne popołudnie w Nowej Słupi.
VII Konkurs na Najsmaczniejszą Tradycyjną Potrawę Powiatu Kieleckiego odbył się w niedzielę, 13 lipca w Centrum Kulturowo - Archeologicznym w Nowej Słupi. Zmaganiom kulinarnym towarzyszył IX Przegląd Kapel Ludowych i Solistów.
Piękna pogoda sprawiła, że do Nowej Słupi zjechały prawdziwe tłumy, publiczność znakomicie bawiła się i tańczyła przy swojskich dźwiękach, zadziornych akordach harmonii i skocznych skrzypiec. Wśród gości imprezy nie zabrakło przedstawicieli powiatu kieleckiego – starosty – Zdzisława Wrzałki, wicestarosty – Zenona Janusa, członka Zarządu Powiatu w Kielcach – Bogdana Gierady, przewodniczącego Rady Powiatu w Kielcach – Józefa Szczepańczyka, wiceprzewodniczących – Teodory Jagiełło i Jana Cedro, a także radnych powiatowych - Danutę Żebrowską, Małgorzatę Sitarz, Kazimierza Bieleckiego, Mirosława Gębskiego, Tomasza Lato, Ryszarda Mańkusa. Wraz z mieszkańcami powiatu kieleckiego bawili się – poseł Renata Janik, członek zarządu województwa świętokrzyskiego – Piotr Żołądek oraz wójtowie gmin - Raków - Alina Siwonia i Górno - Przemysław Łysak.
- Dzięki konkursowi na najsmaczniejszą potrawę wracamy do korzeni i naszych kulinarnych tradycji. Warto, abyśmy je kultywowali - podkreślił starosta Zdzisław Wrzałka, otwierając imprezę. A wójt gminy Nowa Słupia – Wiesław Gałka dodał: - W tym miejscu przed tysiącem lat tętniło życie. Żyjący tu hutnicy grali na różnych instrumentach.
W tegorocznej edycji konkursu kulinarnego zaprezentowano 28 potraw z 17 gmin powiatu kieleckiego. A każda oryginalna, przekazywana z pokolenia na pokolenie, choć niekiedy modyfikowana. Przy ich ocenie jury, na którego czele stanął – Mirosław Ciołak - szef kuchni w hotelu "Tęczowy młyn", brało pod uwagę formę podania potraw, ich walory smakowe, pochodzenie i oryginalność przepisów.
- Świętokrzyska wieś była biedna, mięso na stołach pojawiało się od święta – mówiła Joanna Karwacka ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. - Głównymi produktami były ziemniaki, kasze, kapusta i owoce, z których przyrządzano rozmaite, sycące dania.
Jury miało nie lada orzech do zgryzienia, by spośród różnorodności prezentowanej w Nowej Słupi, wybrać najlepsze potrawy. Wśród konkursowych specjałów królowały te, w których wykorzystano ziemniaki, mąkę, kapustę, ale nie zabrakło także szpinaku, wspaniale smakowała sałatka z dyni czy rozpływający się w ustach schab w kapuście.
- Przepis na kućmoki wyniosłam z domu. To jest smak mojego dzieciństwa - mówiła z uśmiechem Dorota Michta z Ciekot.
Pyszny był barszcz na zacynce przygotowany przez panie z KGW Nowa Huta w gminie Raków.
- Jego tajemnica tkwi w aromacie zieleniatek, które można zbierać tylko u nas - zdradziła nam Iwona Kwiatkowska. "Szewczanki" z gminy Sitkówka-Nowiny raczyły krupami z pokrzywą, można było także skosztować m.in. zupy furmana i bielińskiego krupniku oraz pysznych brosików przygotowanych przez KGW "Chełmowianki". A na tych, którzy lubią słodkości czekał mech, czyli ciasto ze szpinakiem.
- Wszystkie smaki były bardzo ciekawe, a obrady jury burzliwe, choć co do pierwszego miejsca nie było żadnych wątpliwości - powiedział Mirosław Ciołak tuż przed ogłoszeniem werdyktu jury.
Ostatecznie pierwsze miejsce przypadło barszczowi rakowskiemu na zacynce przygotowanemu przez KGW Nowa Huta, drugie - brosikom (KGW "Chełmowianki), zaś trzecie - bielińskiemu krupnikowi (KGW Echo Łysicy).
- Dziękuję tym wszystkim, którzy przygotowali potrawy - powiedział na zakończenie wicestarosta kielecki - Zenon Janus. - Gdy patrzę na tę różnorodność, zastanawiam się, czy można coś jeszcze wymyślić. Jeżeli macie przepisy w zapiskach babć, to odkurzcie je, wypróbujecie i zgłoście za rok na nasz konkurs.
Zmaganiom kulinarnym towarzyszył przegląd kapel i solistów. Na scenie zaprezentowało się dziesięć zespołów - "Piekoszowianie", Kapela z Łopuszna, Kapela "Świętokrzyskie Jodły", "Ciekoty", Rodzinna Kapela Korbanów, "Chełmowianie ", "Wincentowianie", Kapela Bielińska, Kapela z Kakonina i "Bęczkowianie".
Agata Niebudek-Śmiech