Agroturystyka z grzybobraniem
22 Października 2013Do wzbogacania oferty zachęcano właścicieli gospodarstw agroturystycznych podczas szkolenia zorganizowanego przez Starostwo Powiatowe w Kielcach.
Dobre praktyki w gospodarstwie agroturystycznym - pod takim hasłem w Parku Etnograficznym w Tokarni odbyło się szkolenie dla właścicieli gospodarstw z powiatu kieleckiego.
- W naszym powiecie działa ponad 300 gospodarstw agroturystycznych, które mogą zaproponować swoim gościom wiele atrakcji, a poza tym położone są w pięknym otoczeniu przyrody. To wielki atut, który koniecznie trzeba wykorzystać - mówił wicestarosta kielecki - Zenon Janus, otwierając spotkanie.
Podczas szkolenia uczestnicy dyskutowali o tym, jak podnieść atrakcyjność prowadzonych przez nich gospodarstw. Jednym ze sposobów jest wzbogacanie otoczenia m.in. poprzez hodowlę zwierząt, takich jak kozy czy króliki, które nie wymagają dużych nakładów, a są mile widziane przez gości.
- Przed II wojną światową pogłowie kóz w naszym kraju wynosiło 227 tys. sztuk, potem zaczęło ono spadać aż do doku 1980, kiedy to wyniosło zaledwie 40 tys. sztuk. Dlaczego? Otóż kozy stały się synonimem biedy - mówiła Krystyna Wieczorkiewicz ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kielcach. - Tymczasem kozy doskonale sprawdzają się w małych gospodarstwach, są zwierzętami bardzo przyjaznymi, a ich mleko ma właściwości przeciwalergiczne.
Opłacalna jest także hodowla królików, do której przekonywał Michał Ofiara, zaś Barbara Wojciechowska namawiała do zbierania i przetwarzania grzybów.
- Przez cały rok podaję w swoim gospodarstwie grzyby, organizuję warsztaty grzybowe, na których uczę jak przechowywać grzyby i jakie przyrządzać z nich potrawy - powiedziała prelegentka.
Uczestnicy szkolenia mogli wymienić się spostrzeżeniami oraz doświadczeniami z prowadzenia gospodarstwa agroturystycznego. Dyskusja dotyczyła m.in. sposobów promocji gospodarstw, możliwości poszerzania oferty oraz oczekiwań gości.