Wystawa „Zbrodnie (nie)osądzone..." uroczyście otwarta na Placu Artystów
28 Czerwca 2023Na Placu Artystów w Kielcach otworzono wystawę pt. „Zbrodnie (nie)osądzone. Rozliczenia z niemieckimi sprawcami zbrodni z okresu II wojny światowej”. Wystawa została przygotowana przez pracowników Referatu Edukacji Narodowej z kieleckiej Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. W uroczystym otwarciu uczestniczył starosta kielecki Mirosław Gębski.
Wystawa została przygotowana w związku z realizacją działań edukacyjnych mających na celu upowszechnienie w świadomości społecznej tragicznych losów ludności na terenach okupowanych przez wojska III Rzeszy Niemieckiej w całej Europie, w tym na ziemiach polskich. Ma ona również zaprezentować skalę rozliczeń i trudności związanych ze stawieniem sprawców zbrodni przed wymiarem sprawiedliwości.
Powszechna wiedza o rozliczeniach z niemieckimi sprawcami zbrodni wojennych zwykle ogranicza się do procesów: wysoko postawionych nazistowskich funkcjonariuszy aparatu państwowego w Norymberdze w latach 1945-1946 oraz rozprawy Adolfa Eichmanna w Jerozolimie w 1961 roku. Tymczasem procesy odbywały się niemal we wszystkich krajach okupowanych przez Niemców przez szereg lat. Do dzisiaj w Europie za przestępstwa popełnione przez funkcjonariuszy niemieckiego aparatu terroru skazano prawie sto tysięcy osób. I choć liczba ta wydaje się duża, to tak naprawdę stanowi zaledwie znikomy ułamek zaangażowanych w zbrodnie.
Wystawa podzielona została na dwie części. W pierwszej zaprezentowano zakres sądowych rozliczeń w poszczególnych krajach Europy, w tym głośne ekstradycje i procesy, do których doszło w latach 90. XX wieku. Druga część skupia się na przedstawieniu zbrodni i ich sprawców, którzy z różnych przyczyn nie ponieśli odpowiedzialności za swe czyny.
Autorowi wystawy dr. Michałowi Zawiszy udało się zobrazować temat licznymi fotografiami pochodzących ze zbiorów kilkudziesięciu instytucji z polski i zagranicy.
Uroczystego otwarcia wystawy plenerowej dokonał Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karol Nawrocki.