W trosce o dobro szpitala w Chmielniku
15 Grudnia 201550 procent w styczniu, reszta pieniędzy w pierwszym kwartale – takie propozycje usłyszeli wierzyciele Szpitala Powiatowego w Chmielniku, podczas spotkania w Starostwie Powiatowym w Kielcach.
Z inicjatywy starosty kieleckiego Michała Godowskiego do siedziby Starostwa Powiatowego w Kielcach zaproszono wszystkich wierzycieli, wobec których Szpital Powiatowy w Chmielniku ma zobowiązania finansowe.
W spotkaniu uczestniczyli także: odpowiadający za służbę zdrowia w powiecie członek Zarządu Powiatu w Kielcach Bogdan Gierada, skarbnik powiatu Maria Klusek, naczelnik Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej kieleckiego starostwa Stanisław Furmanek oraz dyrektor Szpitala w Chmielniku – Jolanta Rybczyk.
Starosta poinformował o szeregu działań podejmowanych przez samorząd powiatu oraz kierownictwo szpitala w celu poprawy sytuacji finansowej lecznicy w Chmielniku.
- W lutym tego roku został powołany Zespół, który szczegółowo badał sytuację Szpitala Powiatowego w Chmielniku. Analizowaliśmy to, jak funkcjonuje służba zdrowia i jednostki samorządowe świadczące usługi medyczne na terenie Chmielnika oraz sąsiadujących gmin - powiedział starosta kielecki, Michał Godowski, rozpoczynając spotkanie. – Przez ten rok zespół szukał rozwiązań zmierzających do poprawy sytuacji finansowej placówki, analizowaliśmy zobowiązania jednostki i ich wpływ na płynność finansową szpitala. Szczegółowo przeanalizowaliśmy kontrakty realizowane z Narodowym Funduszem Zdrowia, znacznie redukowaliśmy etaty i obniżyliśmy koszty osobowe.
Starosta powiedział, że część zaplanowanych działań udała się, a perspektywa szpitala w chwili obecnej jest w miarę klarowna. Dodał, że na ostatniej sesji Rady Powiatu w Kielcach, radni zadecydowali o umorzeniu kilku należności powiatu kieleckiego z tytułu pożyczek udzielonych szpitalowi w Chmielniku, na łączną kwotę 1 mln 846 tys. zł.
- Jest dobra wola Zarządu Powiatu w Kielcach i radnych by pomóc tej jednostce – powiedział starosta. - Chcemy zagwarantować, że wszystkie zobowiązania będą uregulowane, problemem dla nas są czynniki, na które nie mamy wpływu, czyli odsetki oraz egzekucje sądowo - komornicze. Tylko w ubiegłym roku z tytułu tych niepotrzebnych kosztów zapłaciliśmy pół miliona złotych. Pieniądze te mogliśmy przekazać na spłaty wobec wierzycieli. Chcemy prosić o to, byście państwo odstąpili od wchodzenia na drogę sądową, a my jako organ nadzorujący gwarantujemy, że wszystkie zobowiązania spłacimy – powiedział starosta.
Starosta zaznaczył, że nikt nie planuje ogłoszenia upadłości szpitala lub jego likwidacji. – Wprowadziliśmy program naprawczy. Jesteśmy po to by służyć ludziom i dołożymy wszelkich starań, by uratować szpital w Chmielniku – powiedział Michał Godowski.
Z kolei Bogdan Gierada dodał. - Poczyniliśmy wiele oszczędności i zmian w pracy tej jednostki. Myślę, ze rok 2016 będzie przełomowym w jego funkcjonowaniu. Nie ma zagrożenia z naszej strony, że samorząd powiatu nie będzie wspierał tej placówki. Prosimy tylko o czas.
Aktualną sytuację oraz stan finansowy jednostki przedstawiła Jolanta Rybczyk, dyrektor szpitala w Chmielniku. – Majątek szpitala zwiększył się z 900 tys. zł do blisko 13 milionów. Staliśmy się nowoczesnym i dobrze leczącym szpitalem. Dla nas niekierowanie przez wszystkich wierzycieli spraw do sądu i komornika będzie pozytywnie wpływać na płynność finansową.
W trakcie rozmów, wierzyciele mieli wiele pytań. Głównie dotyczyły one tego, kiedy mogą liczyć na spłaty należności. Oczekiwali na konkretne deklaracje ze strony samorządu powiatu. Dopytywano także o aktualne zobowiązania jednostki. Większość wierzycieli rozważyło pozytywnie propozycje samorządu.
W odpowiedzi na zadawane pytania dyrektor Rybczyk wyjaśniła, że placówka cały czas szuka możliwości wprowadzenia dalszych ograniczeń kosztów, a wplanach są negocjacje nowych kontraktów z NFZ.
Ostatecznie samorząd powiatu zaproponował że wierzyciele zostaną spłaceni w dwóch ratach. Natomiast uczestniczący w spotkaniu wierzyciele zadeklarowali, że nie będą podawać szpitala do sądu ani też żądać spłaty odsetek.
- Pięćdziesiąt procent długu jesteśmy w stanie spłacić już w styczniu 2016 roku. Drugą część w pierwszym kwartale – powiedziała skarbnik powiatu Maria Klusek.
Te deklaracje uspokoiły wierzycieli.