Przez 15 lat Państwo Moćko tworzyli dom dla podopiecznych
5 Stycznia 2021Agata Moćko przez piętnaście lat była dyrektorem Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej typu Rodzinnego w Zabłociu. Wraz z mężem opiekowała się dziećmi, które z różnych przyczyn nie mogły przebywać w swoich rodzinnych domach. W ten sposób pomogła 18 podopiecznym. Z perspektywy czasu mówi: „Było ciężko, ale było warto”.
Od początku funkcjonowania placówki opiekuńczo-wychowawczej, poza dwójką własnych dzieci, w rodzinie Państwa Moćko przebywało łącznie 18 dzieci przysposobionych, spośród których 5 było niepełnosprawnych.
- Był to czas trudny, ale też pełen radości i bardzo dużej satysfakcji, że człowiek pomaga dzieciom, które zostały pokrzywdzone przez los, nie miały swoich domów. Cieszę się, że mogliśmy tym wszystkim dzieciom stworzyć prawdziwy, rodzinny dom – wspomina Agata Moćko.
W czasie działania placówki w Zabłociu, 5 dzieci przebywających u Państwa Moćko powróciło do domu rodzinnego, a 5 podopiecznych się usamodzielniło. Z większością z nich opiekunowie pozostają w stałym kontakcie.
- Cały czas utrzymujemy kontakt, dzwonią, składają życzenia, zapraszają na kawę, są bardzo wdzięczni i widzę, że po prostu powielają ten model rodziny, jaki obserwowali u nas – przyznaje Agata Moćko.
Podczas ostatniej w ubiegłym roku sesji Rady Powiatu w Kielcach wieloletnia Dyrektor Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej typu Rodzinnego w Zabłociu odebrała podziękowania od Zarządu i Rady Powiatu za 15 lat, podczas których tworzyła dom dla swoich podopiecznych.
- Brakuje nam następców, brakuje nam rodzin, które podjęłyby się wychowania naszych potrzebujących dzieci. Pani Dyrektor, na Pani ręce za serce włożone w wychowanie tylu dzieci, składamy serdeczne podziękowania. Wiem, że wielu z nich uratowała Pani przed tym, co ich czekało, bo los zgotował im takie życie. Dziękujemy, że stworzyli im Państwo normalne warunki do życia – podsumował Stefan Bąk, członek Zarządu Powiatu w Kielcach.