Matura próbna w powiatowych szkołach
27 Stycznia 2021
W powiatowych zespołach szkół trwają intensywne przygotowania do matury. Zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli jest to wzmożony wysiłek, bo w związku z sytuacją epidemiczną materiał trzeba realizować, mimo braku możliwości nauki w szkolnych ławach. Tym bardziej, że zbliża się czas próbnej matury.
- Pierwszą próbną maturę przeprowadziliśmy w listopadzie, na marzec planujemy drugą. Chcemy, żeby odbyła się w szkole, z zachowaniem dystansu, maseczkami i ograniczoną liczbą uczniów w salach. Zaraz po feriach ruszyły konsultacje z nauczycielami, które odbywają się w szkole w małych grupach, cały czas trwa też nauka zdalna – informuje Halina Kołodziejczyk z PZS w Chęcinach.
W Chmielniku próbne matury zaplanowano na luty. – Odbędą się one w ścisłym rygorze sanitarnym stacjonarnie w szkole. Ponadto nauczyciele cały czas przekazują uczniom materiały online lub podczas konsultacji – mówi dyrektor PZS w Chmielniku, Sławomir Wójcik.
W PZS w Łopusznie nauczyciele przedmiotów maturalnych prowadzą indywidualne konsultacje dla uczniów w małych, liczących do 5 osób grupach. - Uczniowie korzystają z tej możliwości, konsultacje odbywają się też online – mówi Grażyna Bekier z PZS w Łopusznie.
Tegoroczni maturzyści w PZS w Bodzentynie poza lekcjami wynikającymi z planu nauczania mają również możliwość uczestniczenia w dodatkowych konsultacjach online.
- Szkoła, odkąd pojawiła się taka możliwość, prowadzi konsultacje stacjonarne dla maturzystów, jak również przeprowadziła próbne egzaminy maturalne w ścisłym reżimie sanitarnym, zajmując dwa piętra szkoły. Uczniowie pisali egzamin w kilku klasopracowniach i na holach szkoły. Udało nam się nawet przeprowadzić próbny egzamin maturalny z języka angielskiego wykorzystując szkolny radio węzeł – informuje Magdalena Tusień-Kuzka, dyrektor PZS w Bodzentynie i dodaje, że większość uczniów wyraża nadzieję na powrót do szkoły i nauki stacjonarnej w placówce.
Wicestarosta kielecki Tomasz Pleban przyznaje, że wobec konieczności nauki zdalnej dla maturzystów, dobrze, że wprowadzono zmiany w tegorocznym egzaminie dojrzałości.
- Nie będzie obowiązkowego ustnego egzaminu maturalnego, ograniczone zostały również niektóre wymagania podstawy programowej. Tegoroczni maturzyści są w trudnej sytuacji, bo ich przygotowania do egzaminu przebiegają w zupełni innej niż dotychczas formie, dlatego te zmiany były potrzebne - mówi Tomasz Pleban, wicestarosta kielecki.
Więcej o zmianach można przeczytać tutaj:
