Nagrody dla najlepszych w Górnie
4 Marca 2019Tadeusz Matuszewski, właściciel firmy Mat-Mas oraz ksiądz Stanisław Zieliński, proboszcz parafii Bęczków zostali laureatami tegorocznej edycji Nagrody Gospodarczej Gminy Górno „Górna Półka”.
Nagroda jest wyrazem uznania za szczególne zaangażowanie w rozwój gospodarczy i społeczny gminy oraz jej mieszkańców. Ma ona charakter honorowy. Przyznawana jest za działania pozytywnie wpływające na potencjał gospodarczy gminy. Kandydaci do nagrody podejmują kroki mające wpływ na poprawę jakości życia mieszkańców gminy Górno.
Nagroda przyznawana jest w dwóch kategoriach
Firma Roku – dla najlepszej firmy mającej siedzibę w gminie Górno, która szczególnie przyczyniła się do rozwoju gospodarczego gminy oraz jej promocji.
Gospodarz Roku – dla osoby, która swoimi działaniami w wyjątkowy sposób wspiera gospodarkę gminy Górno w dziedzinie przedsiębiorczości i infrastruktury, a swoimi inicjatywami przyczyniła się do promocji gminy.
Nagrodą dla laureatów jest statuetka i dyplom z tytułem.
Promował firmę i gminę
W kategorii Firma Roku kapituła konkursu, której przewodniczył wójt gminy Przemysław Łysak, przyznała nagrodę jednogłośnie firmie Mat-Mas Tadeusza Matuszewskiego z Bęczkowa. Wyroby tego przedsiębiorcy wielokrotnie były nagradzane - jak choćby salceson bęczkowski, a pan Tadeusz promując swoje wyroby promował także naszą gminę w kraju i za granicą.
- Będę dalej prężnie działał i rozsławiał moją miejscowość oraz gminę na wschodzie i zachodzie - powiedział Tadeusz Matuszewski odbierając nagrodę.
Prawdziwy gospodarz
W kategorii Gospodarz Roku nagroda także powędrowała do Bęczkowa. Kapituła konkursowa uhonorowała nią księdza Stanisława Zielińskiego.
- Decyzja zapadła jednogłośnie. Nikt nie ma wątpliwości, że ksiądz jest prawdziwym gospodarzem. Wybudował piękny kościół, mobilizuje do działania mieszkańców, a dzięki jego postawie budynek po kaplicy służy dziś ludziom jako świetlica wiejska - mówił wójt Przemysław Łysak uzasadniając werdykt jurorów.
Proboszcz dziękując za nagrodę wspominał moment przybycia do Bęczkowa. To miejsce było przez wielu postrzegane jak koniec świata. Dziś to zupełnie inne miejsce głównie dzięki mieszkańcom, dzięki współpracy władz gminy - mówił ksiądz Zieliński. Wyznał także coś, czego nigdy do tej pory nikomu nie powiedział. - Kiedy tworzony był projekt naszego kościoła architekt powiedział mi, że budowa będzie kosztowała 10 mln zł. Gdybym powiedział to kilkanaście lat temu, pewnie wszyscy uznaliby budowę naszej świątyni za jakieś szaleństwo, a jednak kościół stoi - mówił proboszcz.
Tort i poczęstunek
Po gali wręczenia nagród, którą uświetnił występ duetu fortepianowo-skrzypcowego Paweł i Magdalena Kaleta, był tort i poczęstunek dla uczestników tego wydarzenia.
Na stołach znalazły się między innymi wędliny i wyroby z zakładu Mat-Mas Tadeusza Matuszewskiego.
W gali oprócz laureatów, wójta i członków kapituły konkursowej wzięli udział: radni i sołtysi, dyrektorzy szkół oraz kierownicy jednostek podległych gminie.
/AP/